Stasiek S. z grupy Smerfików zaserwował dzisiaj wszystkim obecnym domowej roboty ciasto z jagodami ( hmmm....sezonowy szał ! ) z okazji swoich 3-ich urodzin. Pamiętamy Staśka jako 1,5 rocznego bobasa z zawadiackimi oczami i szerokim uśmiechem gdy po raz pierwszy przekroczył prób naszego żłobeczka - oj tak...czas szybko leci :-) Wtorkowy dzień minął u nas bardzo smacznie, radośnie i głośno !! ( to przez gwizdki, które przy dzisiejszej imprezie rozbrzmiewały na całe Osiedle Huty :-P ) Staśkowi życzymy 100 lat - zdrówka, szczęścia i słodyczy, a Rodzicom dziękujemy za poczęstunek tego pierwszego, upalnego, sierpniowego dnia ! :-D STO LAT <3

Święta tuż tuż....więc rozpoczynamy temat : pisanki, zajączki i baranki...czyli WIELKANOCNY SZAŁ :-) Jaskrawe żółto-zielone barwy królowały dziś w niebieskiej sali...mimo padającego śniegu za oknem !!! :-O atmosferę mieliśmy naprawdę radosną i promienną ...zresztą zobaczcie sami...aż się micha cieszy przy piątku, prawda?
Pozdrowionka dla Was Rodzice i udanego weekendu od Smerfików !!!

Radosny dzień ma dziś nasza Julka, nowe skarpetki, nowa koszulka, nowa spódniczka w białe kropeczki we włosy wplecione przez mamę wstążeczki. Od rana w sali czekała na gości, były uśmiechy i wiele radości, było tez ciasto, a w nim jedna świeczka, z tej Julki to fajna, zadziorna babeczka :-) Dziękujemy naszej Julci za umilenie nam poniedziałkowego dnia - było smacznie, wesoło i bardzo życzliwe - "sto lat" to dzieciaki śpiewały nawet na leżakach...tak im w pamięć weszło :-D Słodziaku nasz kochany - dużo zdrówka, szczęścia, pomyślności miłości, wytrwałości w nauce ( bo od września to już przedszkole :-P ) i radosnych chwil przez wszystkie dni w roku <3 STO LAT !

Niebieskooka blondyneczka o imieniu Lenka miała w tym tygodniu swoje święto ( 3-e urodziny) i z tej właśnie okazji postanowiła przynieść dla swoich rówieśników czekoladowy poczęstunek - bo co jak co...ale czekolada jest wręcz synonimem dzieciństwa :-) Dzieciaki szamały swoje porcje... a największą radochę miały z widoku siebie samych z umorusanymi twarzami....no nie mogły oderwać od siebie wzroku i udawały wielkie i czarne potworki :-) ( dobrze, że z tego śmiechu się nie podławiły, hihi ).
Brzuchy były napełnione, talerzyki opróżnione, buzie uśmiechnięte i oczy wesołe - no i o to właśnie chodzi w takich naszych codziennych imprezach urodzinowych - ABY DZIECI BYŁY SZCZĘŚLIWE ).
Sto lat Lenko !!! Życzymy ci dużo zdrówka, szczęścia, miłości i dobroci otoczenia

Dzieciaki uwielbiają czytać ! - to już stały i niepodważalny FAKT !
Uwielbiają książeczki małe, duże, te grube i te cienkie również :-P NAJLEPIEJ z barwnymi ilustracjami, które pobudzają ich wyobraźnie i zmuszają do myślenia :-D - bo te Wasze dzieciaki takie wybujałe historie opowiadają, że brzuch boli od śmiechu...no ale tak realnie to jest bardzo potrzebna i fantastyczna sprawa...no ta wyobraźnia właśnie :-D Na kartce w książeczce mają zaledwie 7 wyrazów....a jak te brzdące czytają to tak namiętnie jakby tam elaborat cały był wypisany :-) Kochajmy książki - bajka czytana jest po stokroć lepsza niż ta telewizyjna !!! Miłego popołudnia :-D

Za oknem znowu zrobiło się nieprzyjemnie - tylko kaczki lubią taką aurę, więc Smerfiki dzisiaj bawiły się w swojej sali w staw, po którym pływały kaczki i skakały żabki. Niektórym szkrabom pomyliły się wodne zwierzątka i zaczęli się bawić w pieski ( patrz : Kostuś :-) ), no ale nikomu niczego nie zabraniamy ....a może Kostek ma pieska, który doskonale pływa i skacze po wodzie ? :-P hihihi Było baaardzo głośno i baaardzo skocznie ( na szczęście nie mamy sąsiadów "na dole", bo zapewne pomyśleliby, że strop się wali :-P ) Tak oto poprawiamy sobie humory i wiecie co? ...dzieciaki ukradkiem szepczą nam do uszka, że to im się baaaardzo podoba :-D <3 :-P .. a Wam przypadają do gustu nasze starania? :-D