Stasiek zaczął uczęszczać do naszego żłobeczka we wrześniu 2016 - ale tak się szybko aklimatyzował i odnalazł w tej nowej rzeczywistości,że mamy wrażenie iż jest z nami od wieków :-P Bardzo mądry, odważny, uczynny i opiekuńczy - gdybyście wiedzieli jak opiekuje się swoim młodszym braciszkiem ( który jest w młodszej grupie ) - achhh....cud miód i orzeszki - BROTHERHOOD pełną gębą <3 Stasiek urodzinki ma dopiero w lipcu, ale z uwagi na fakt,że za tydz.mamy już wakacje to Stasiencjo postanowił uczcić swoje święto nieco wcześniej... i tym sposobem już dzisiaj hucznie śpiewaliśmy mu "sto lat" :-) Stasiek przyniósł dziś ze sobą naręcze drewnianych figurek, które wspólnie ze swoimi kolegami i koleżankami malowali w sali i KAŻDY na pamiątkę świętowania tych "staśkowych urodzin" mógł sobie te swoje rzeźby wziąć na pamiątkę do domu ( tak ! NA ZAWSZE :-) ) Super pomysł - kreatywnie i pozytywnie ! Zabawa była przednia ! Dzieciaki po dzisiejszym dniu przeszczęśliwe <3 Po urodzinach był czas na podwórkowe wygibasy...tak więc były rowerki, zjeżdżalnia i huśtawki no i wspólne wygłupy też :-D Stasieńku nasz drogi - rośnij duży, zdrowy, silny i mądry....opiekuj się Rodzicami i bratem tak dobrze jak robisz to do tej pory i rozprzestrzeniaj tą swoja wrodzoną pozytywną energię na około - to ci doskonale wychodzi ! Buziaków moc słodziaku !!!

Nie wiem czy wszyscy widzą, że od zeszłego tygodnia rozpoczęliśmy cykl spotkań z przedszkolną brygadą :-) To oznacza, że co jakiś czas Wasze latorośle będą odwiedzały sąsiednie przedszkole ( Przedszkole Samorządowe nr
2 ) i wczują się w rolę prawdziwych przedszkolaków - no już za parę miesięcy będzie to ich "drugi dom", więc przygodę z Przedszkolem już powoli rozpoczynamy :-) Wizyta w szatni, przedszkolne korytarze, łazienki.....no i najważniejsze to zabawy w nowej sali ( dokładnie w tej "maluszkowej" sali będą hasać od 1 września :-) ) Ogólnospołeczne zadowolenie :-) - pierwsza wizyta jak malowana :-D przebiegła w harmonii i radości ( sądzimy, iż 1-y września będzie bez płaczu i stresu dla wszystkich :-P ) Ciąg dalszy w kolejnych tygodniach - miłego oglądania :-)

Przedstawiamy Wam jedną z najurodziwszych postaci naszego żłobeczka !!! - Ada z Krasnoludków urodą zachwyca, temperamentem zniewala ( oj...ta to ma charakterek :-P ) i wzrokiem zabija ( w chwilach pokory myślisz,że patrzy na ciebie kot ze "Shreka" i serce się topi :-P ).. oto nasza dzisiejsza jubilatka <3 Mała modnisia, którą uwielbia aparat - jest bardzo rozwinięta, towarzyska, rozmowna i elokwentna - jest to najlepsza kandydatka do babskich "rozmów przy kawusi" :-) Ada dzisiaj zaserwowała nam bombowe pomarańcze z galaretką...dzieciaki oczy otworzyły bo takich cudów żeby słodkie zamiast kwaśnego było, to jeszcze w naszym żłobku nie widzieli :-) Super przekąska - gratulujemy mamie pomysłowości ! Były też słodkie babeczki, były też buziaki i uściski, była dyskoteka i było " Sto lat" :-) 3-e urodzinki małej Ady uczciliśmy z godnością i radością na ustach :-) Adziorku-zadziorku kochany !
przyjmij moc życzeń od swoich kolegów i koleżanek z grupy ( i całej kadry OFF COURSE :-P ). Pozostań zawsze sobą i pamiętaj te swoje kochane "zołzy ze żłobka" :-) My na pewno Ciebie nie zapomnimy "uparciuszku" :-) WE LOVE U - <3

Dzisiejsze niskie ciśnienie i szaruga za oknem bardzo mocno dają nam się we znaki ... ogólne roztargnienie, ziewanie i senne oczka u naszych ( no właściwie to Waszych :-P ) pociech :-D Najstarsza grupa postanowiła ubarwić sobie ten bury dzień i dzieciaki zaczęły tworzyć "zaplecze" do nadchodzącego Dnia Wiosny - marzymy ogromnie o cieplejszych dniach i o zamknięciu na strychach kombinezonów i rękawiczek. Krasnoludki malowały dzisiaj palcami - i to nie byle co, bo pięknego, dużego kwiatuszka, który łączy w sobie osobowość każdego z obecnych "malarzy" - to takie wspólne dzieło, które zawiśnie w oknie sali i będzie nam zapowiadał nadejście cieplejszych dni.
Bardzo udany dzień <3

{gallery{2016-06-26a{/gallery}

W ostatnich dniach prawowitego roku szkolnego ( bo sierpień traktujemy już jako czas wakacyjny ) łakociami urodzinowymi częstował współlokatorów nasz nieśmiały Leoś <3 Ten chłopak z pozoru spokojny i cichutki, potrafi góry przenosić gdy chce i śpiewa w głos jak mu tylko muzyka do gustu przypadnie :-P Leonidas ( tak go czasami swojsko nazywamy ) jest bardzo grzeczny, przyjacielski, spokojny i potrafi bardzo umiejętnie zaskarbić sobie sympatię dorosłych - a to bardzo pożyteczna umiejętność ( o czym na pewno przekona się nasz mały Leoś w szkole, bo tam czar i błysk w oku sprzyjają w zdobywaniu "piątek" ) :-) Dziś było słodko, radośnie i jak zwykle tanecznie
:-) Ach....te dzieciaki rosną jak na drożdżach - a imprezy urodzinowe to jak "grzyby po deszczu" - jedna za drugą :-P ....przypuszczam,że MY - DOROŚLI nie "zaliczamy" tylu imprez w miesiącu co te Wasze pociechy :-) Sto lat Leonidasie nasz - niech Ci słoneczko świeci przez cały rok ! Buziaków moc od Twoich krasnoludkowych przyjaciół i od całej kadry żłobkowej <3

Pierwsze półrocze roku zdecydowanie obfituje w urodziny w najstarszej grupie żłobkowej - a no dlatego, że ONI są najstarsi ( czyli dzieciaczki poczęte podczas letnich dni...i nocy <3 hihi ) Takim "ciepłym dzieckiem" jest nasza Anielica - niezwykle urocza dziewczynka, która swoją rezolutnością i wdziękiem sprzedałaby niejednego przedszkolaka - to ONA obchodziła dzisiaj z nami swoje trzecie urodzinki :-D Gwiazda jakich mało !!! tak można w skrócie opisać charakterek naszej dzisiejszej jubilatki :-) Anielka jest bardzo lubiana przez dzieci jak i Opiekunki. W przebraniu wróżki ( bo to wyjątkowy dzień ) została przez wszystkich wyściskana, wycałowana, obtańczona (głównie przez Stasia :-) ) , no i na pewno ta impreza zapadnie wszystkim długo w pamięci, ( bo i w szatni i podczas spaceru wszystkie dzieci chóralnie wszystkim ogłaszały, iż dzisiaj Anielka ma urodziny i że była TAKAAAAA impreza :-) ) Sto lat Aniołku nasz kochany - takiej synowej to pozazdrościłaby niejedna teściowa ( to taka mała dygresja a propos wczorajszego Święta Teściowej :-) ) , hihihi. Buziaków MOC !

W naszej małej, żłobkowej społeczności był sobie pewien chłopiec, który NIGDY !!! nie płakał - ale dosłownie NIGDY !!! Od pierwszego dnia pobytu cieszył się szeroko i szczerze - był spokojny, życzliwy i chętny do zabawy....cud, miód i orzeszki :-) Nasz mały amant z końcem kwietnia zakończył przygodę z naszym żłobeczkiem, gdyż wspólnie z rodzicami wyprowadzili się ...nad morze :-D Teraz w nasze góry będzie przyjeżdżał na wakacje, a na co dzień będzie wpatrywał się w morską toń i zasypiał wsłuchując się w szum fal...brzmi pięknie i wakacyjnie, prawda ?
W ostatnim dniu swojego pobytu u nas, Julek przyniósł słodki poczęstunek dla swoich (wieloletnich już :-P ) przyjaciół, a MY wręczyliśmy mu własnoręcznie zrobioną książeczkę z odbitymi rączkami jego wszystkich krasnoludkowych przyjaciół <3 aby na zawsze zapamiętał wspólne dni :-D Będziemy tęsknić - nie zapomnij o nas KRÓLU JULIANIE !!!
Ahoj na szerokim morzu !

W grupie Krasnoludków WSZYSCY bawili się dziś w pojazdy :-) - chociaż musimy się przyznać, że dziewczynkom na początku nie za bardzo chciało się zostawiać zabawkową kuchnię i wózki na poczet jakiś tam zwykłych aut ( no i już tutaj widać preferencje dzieci :-) ). Maluchy dzisiaj były kierowcami bombowców, pojazdów wyścigowych, Formuł "1", no i pojazdów służ publicznych ( nagminne dźwięki "ijo ijo" słychać było w całym budynku :-) Zabawa była przednia, a dziewczynki okazały się finalnie lepszymi kierowcami niż chłopcy ( i niech no któryś mężczyzna powie, że kobiety nie odnajdują się za kółkiem, to normalnie przyprowadzimy za ucho do żłobka i wymierzymy "dyscyplinkę" :-P ). Ot - taki zwykły dzionek w żółtej sali :-) Pozdrowienia kochani !

Michał w naszym żłobeczku przeszedł już przez wszystkie grupy - od zielonych bobasów, poprzez zeszłoroczną niebieską "krainę mocy" :-P , a teraz ostateczny etap - żółta rewolucja :-) Rośnie nam w oczach mały kawaler - zaradny, uśmiechnięty, koleżeński i uczynny. Zdarzają się Michasiowi nerwy, a owszem ! no ale przecież to nie robot tylko mały chłopiec ( dla nas już duży kawaler :-) ) Michał jest "majowym" kwiatkiem i dlatego początek miesiąca osłodził nam ciasteczkami i cukierkami, które przyniósł z okazji swoich 3-ich urodzin <3 Dzieciaki same stanęły w kole, zrobiły "rutynową" rakietę, wyśpiewały sto lat, a potem to już sama słodycz, czyli; uściski, buziaczki, ochy i achy :-) Życzymy sobie i Wam ( rodzicom dzieci z żółtej sali ), aby ta ich przyjaźń i wzajemna empatia ciągnęły się za nimi przez ich przyszłe życie...warto mieć oparcie w przyjaciołach, a w takich " od żłobeczka" to już na pewno !!! <3
<3 <3
STO L AT MISIU

Przed państwem krótka fotorelacja z piątkowego przebiegu zajęć w najstarszej grupie żłobkowej : z rana zajęcia zorganizowane ( jak widzicie Wasze wyprawki wykorzystujemy w 100 % :-) ) , potem codzienny spacer i zabawy na śniegu :-) Dzisiaj podglądaliśmy jelonki podczas ich posiłku na przedszkolnym "rykowisku" :-) no i szturmem napadliśmy na przedszkolny plac zabaw....to taki przedsmak wrześniowych stałych pobytów w tym miejscu :-D Pozdrowienia dla wszystkich i UDANEGO NOWEGO TYGODNIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
życzą KRASNOLUDKI <3 :-D